top of page
 
czas: 120 minut     porcji: 12    poziom: średni

 

Składniki:
 

      Ciasto

  • 174 g mąki pszennej

  • 171 g masła o temperaturze pokojowej

  • 315 g cukru

  • 3 jajka

  • 336 g maślanki

  • 69 g kakao

  • 1 ½ łyżeczki sody oczyszczonej

  • ¾ łyżeczki proszku do pieczenia

  • Szczypta soli
    Na krem:

  • 300 g sera mascarpone

  • 500 g śmietany 30%

  • 4 łyżki cukru pudru

  • 1 ½ łyżeczki żelatyny

  • 4 łyżki gorącej wody

  • 8 ciastek typu ore
    Ponadto:

  • 250 g ciastek typu oreo

Krok po kroku

Ciasto: Podane składniki na ciasto dzielimy na 3 części. Potrzebne będą nam 3 blaty ciasta. Najlepiej piec je osobno, żeby nie powstał zakalec a przy okazji nie będziemy musieli się trudzić krojeniem.

 

Składniki suche: mąkę, kakao, sól, proszek do pieczenia i sodę przesiewamy do miski. W drugiej misce ubijamy jajko na puszysto ok 2 minuty, następnie dodajemy cukier i dalej ucieramy do białości. Później dodajemy maślankę
i składniki sypkie. Dokładnie mieszamy za pomocą miksera na niskich obrotach, tak żeby składniki dokładnie się połączyły. Przelewamy ciasto do tortownicy o średnicy 21 cm i pieczemy ok. 25 minut w 180 stopniach, aż do suchego patyczka. Postępujemy zgodnie z kolejnymi dwoma blatami.

 

Krem: Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i zostawiamy do schłodzenia.
Musi być w temperaturze pokojowej i płynna. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Dodajemy żelatynę i ubijamy do połączenia.  Do drugiej miski przekładamy ser mascarpone i rozbijamy go za pomocą miksera. Następnie stopniowo dodajemy śmietanę i nadal ubijamy, ale na najniższych obrotach – tak długo, aż wszystkie składniki się połączą. Kilka łyżek kremu odkładamy na ozdobę i pokrycie boków. 8 ciastek kruszymy na małe kawałki i dodajemy do reszty kremu, a następnie dzielimy na dwie części.

 

Ponadto: Ciastka kruszymy na drobno za pomocą malaksera.

 

Podanie: na dno torownicy kładziemy pierwszy blat ciasta, a następnie przykrywamy go kremem. Znów kładziemy ciasto, krem i ciasto. Górę i boki smarujemy kremem i obsypujemy wierzch i boki pokruszonymi ciastkami. Jeśli zostanie nam ciastka można je użyć do ozdobienia wierzchu ciasta.

 

Smacznego

Przyznam, że robiąc ten tort pierwszy raz w życiu zjadłam ciastka OREO. Tyle widziałam na internecie przepisów z ich wykorzystaniem, że też musiałam coś

z nich zrobić. I tak powstał pomysł na to ciasto.

Ciemne, wręcz czarne biszkopty z białym kremem,

a całość ozdobiona ciasteczkami. Pyszny,

nie bardzo słodki. Polecam kroić małe kawałki,

bo jest bardzo sycący.

Tort OREO

bottom of page