


liczba porcji: 3 czas: 40 minut poziom: łatwy
Składniki:
Na ciasto
-
1 szklanka wody
-
1 szklanka mąki
-
½ łyżeczki soli
-
½ łyżeczki cukru
-
1 łyżka octu lub spirytusu
-
1 żółtko
-
dodatkowo mąka – ok 4 garście
Na nadzienie:
-
300 g mięsa mielonego wieprzowego
-
1 cebula
-
5 pieczarek
-
garść tartego żółtego sera
-
½ łyżeczki papryki słodkiej, ostrej, soli, pieprzu, tymianku, cząbru
-
białko
-
olej do smażenia
Krok po kroku
Czebureki
Zapraszamy was na danie kuchni tatarskiej. Nie jest ono mało kaloryczne, ale od czasu do czasu można sobie na takie pozwolić. Podobne do naszych pierogów, tylko ciasto trochę inaczej robione. Smażone na głębokim tłuszczu, z dobrze przyprawionym nadzieniem. Jest pysznie!
W wersji polskiej można je jeść z keczupem bądź sosem czosnkowym.

Ciasto: 1 szklankę wody gotujemy z ½ łyżeczki soli i cukru i 1 łyżką oleju.
Do gotującej wody wrzucamy 1 szklankę mąki i mieszamy wszystko już nie trzymając na gazie. Odstawiamy ciasto do wystygnięcia, tak żeby było lekko ciepłe.
Na stolnicę wysypujemy 3 garście mąki. Wykładamy ciasto i ugniatamy z spirytusem/octem i żółtkiem. Ocet/spirytus używamy po to, żeby ciasto nie wchłaniało za dużo tłuszczu podczas smażenia. Nie jestem w stanie określić ile mąki będziecie potrzebować, to zależy ile ciasto wchłonie.
Ale uważajcie żeby nie było za dużo. Ciasto ma się odklejać od rąk, być elastyczne i miękkie.
Zostawiamy na 20 minut do lodówki bądź na 10 minut do zamrażalki.
Nadzienie: mięso mielone podsmażamy na 1 łyżce oleju, dodajemy do niego cebule pokrojoną w kostkę i pieczarki umyte i pokrojone w plasterki. Przyprawiamy i zostawiamy do ostygnięcia.
Ciasto wyjmujemy z lodówki/zamrażalki i podsypujemy stolnicę mąką. Rozwałkowujemy na cienkie ciasto – ale uwaga! Ciasto się szybko rwie, także nie może być za cienkie.
Wykrywamy małym talerzykiem okręgi, boki smarujemy roztrzepanym białkiem, żeby lepiej się sklejały. Na jedna część ciasta kładziemy nadzienie, posypujemy trochę serem i zamykamy. Najlepiej brzegi złączyć za pomocą widelca, będą mocniej sklejone.
Smażymy na rozgrzanym oleju, na małym gazie, aż będą złociste ok 3 minuty z każdej strony.
Odkładamy na ręcznik papierowy, żeby wchłonął nadmiar tłuszczu
i zajadamy póki jeszcze ciepłe.
Smacznego